sobota, 4 października 2014

Zamki i pałace

Pogoda się poprawiła, zdrowie też więc dotarłem dziś i do pałacu królewskiego, i do zamku. W sumie to oba te obiekty takie dość skromne są, ani wielkością ani bogactwem eksponatów to się z naszym Wawelem równać nie mogą. Jedyne czego mają dużo to arrasów - w Hollyroodhouse jest ich ponad 80. Ale i w tym Wawel jest lepszy bo ma ich 116. Tak więc żadnych kompleksów. Ale faktem jest że Edynburg robi naprawdę duże wrażenie. A że trafił mi się na zamku ślub z Rolls-Roycem i grającym kobziarzem oraz przemarsz orkiestry szkockiego regimentu przez Royal Mile to mogę zaliczyć dzień do udanych. A jutro skoro świt odlot do Krakowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz